niedziela, 27 grudnia 2015

Nowe rozdziały...



Rozdział XXII

- Alice dlaczego taka jesteś? – Odezwał się w końcu.
- Co masz na myśli? – Dopytałam wykręcając szmatę, którą miałam zamiar umyć podłogę.
- No nie wiem. Taka oziębła, zamknięta w sobie. Tak jakbyś na siłę próbowała udowodnić innym, swoją wielką zaradność i tym samem ich zbędność . – Drgnęłam za sprawą jego słów.
- Ja nie próbuję. Jestem taka, znaczy muszę taką być. Chcę być sama, więc nie mogę polegać na innych. – Wyjaśniłam, trochę siebie zaskakując. Nie wiem dlaczego zaczęłam tak dużo mówić. Chłopak odwrócił się na drugi bok.
- Nie chciej tego. Bycie samotnym nie jest fajne. – Wymamrotał, po czym chyba odpłynął w świat snów.



Rozdział II "CIAŁO LEKKIE NICZYM MOTYL (...) CHOĆ UMYSŁ STARSZY NIŻ ŚWIAT"

...Tymi słowami pożegnała swego narzeczonego 22-letnia Mary Jenson po czym dokonała samobójstwa przez powieszenie. Kościół jest oburzony ,, To karygodna zbrodnia, którą powinno się potępiać, a nie współczuć." powiedział na reporterowi ksiądz proboszcz naszej parafii. Z nieoficjalnych źródeł wynika, że proboszcz chce poddać torturom bezwładne Mary Jenson...



Rozdział IX - I część

W niedzielny poranek, kiedy normalni ludzie idą do kościoła, przesypiają całe dnie, zaczęłam się przebudzać. Próbowałam jeszcze zasnąć, ale jak na złość nie udawało mi się to. Po dość długiej chwili, zrezygnowana usiadłam, ziewając i przeciągając się. Rozmazanym jeszcze wzrokiem spojrzałam się na miejsce na łóżku koło siebie, aby zobaczyć czy moja przyjaciółka jeszcze śpi, ale gdy tylko mój wzrok się wyostrzył, zauważyłam tylko puste miejsce koło mnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Blog miesiąca! Walc płatka śniegu.